Objawy alergii na sierść. Czy alergik może mieć zwierzę w domu?

Alergenem w dzisiejszych czasach może być wszystko: pokarm, pyłki traw i drzew, kurz, roztocza, konkretna substancja chemiczna lub ich mieszanina. Nasze układy odpornościowe szaleją w odpowiedzi na nowe substancje i zanieczyszczenia. Alergia na sierść zwierząt jest częstą formą alergii. Najczęściej spotykana jest alergia na sierść psa i kota, królika czy świnki morskiej. Wszystkie zwierzęta, które mają sierść mogą być przyczyną alergii. Jakie są objawy alergii na sierść i jak wygląda leczenie uczulenia na sierść? O tym w dzisiejszym artykule.

Czym jest alergia na sierść?

Nadreaktywność układu odpornościowego może niestety przekształcić się w regularną chorobę. Zwykle nasz układ odpornościowy zwalcza wszystko co jemu zagraża. Najczęściej są to patogeny, zanieczyszczenia, substancje chemiczne czy zepsute składniki pokarmowe. W tej sposób broni się, w celu utrzymania odpowiedniej równowagi. Alergia na sierść to zespół reakcji na alergeny takie jak sierść zwierząt. Najczęściej występująca alergia na sierść to alergia na sierść kota oraz alergia na sierść psa. Szacunkowo ten typ alergii dotyczy 15-20% alergików.

Czy to na pewno alergia?

Zespół objawów alergicznych może być mylony z innymi chorobami. Pojedyncze objawy można pomylić ze zwykłym przeziębieniem, zapaleniem spojówek, katarem czy nawet astmą. Mówiąc o alergii na sierść zwierząt, tak naprawdę używamy dużego uproszczenia. Alergenem faktycznie jest to, co na sierści się znajduje. Najczęściej są to białka, które pozostają na sierści. Są to składniki naskórka, potu, łoju, moczu, kału i śliny zwierząt. Ciekawostką jest, że są również osoby uczulone jedynie na łzy zwierząt i choć to alergia niezwykle rzadka to też taka potrafi występować. Potwierdzenie tego, czy jesteśmy faktycznie uczuleni mogą dać testy alergiczne, które można wykonać w każdej poradni alergicznej lub pulmonologicznej.

Co nas uczula?

Bardzo silnym alergenem jest sierść świnki morskiej, królika, konia; mocno uczulają też pióra ptaków domowych (kur, kanarków, papug), jednak ze względu na mniejszą popularność tych zwierząt, alergie związane z nimi diagnozowane są proporcjonalnie rzadziej, niż uczulenie na sierść psa lub kota. Higiena domu ma ogromne znaczenie przy alergii na sierść. Niestety, jeśli jesteśmy właścicielami zwierzęcia, nie ma możliwości usunięcia wszystkich alergenów zwierzęcych, nawet jeśli utrzymujemy dom w największej czystości. Złuszczony naskórek czy resztki wydzielin pupila będą obecne w naszym domu. Nie ma również znaczenia fakt, że dbamy o higienę pupila. Fragmenty sierści, drobiny naskórka czy kropelki wydzielin unoszą się w powietrzu, osiadają na meblach i dywanach, gdzie wiążą się z cząsteczkami kurzu, dlatego osoba z uczuleniem na sierść nie ma szans odizolować się całkowicie od alergenów.

Objawy alergii

Alergia na sierść wywołana jest reakcją systemu odpornościowego, który pod wpływem alergenu reaguje przeróżnie – od wysypki skórnej, przez katar, po łzawienie oczu.

Najczęstsze objawy uczulenia na sierść to:

  • wodnisty katar,
  • kichanie,
  • swędzenie i łzawienie oczu,
  • kaszel,
  • świąd,
  • obrzęk powiek,
  • rumień.

Kiedy zwykły katar staje się uciążliwą chorobą

Niekiedy objawy uczulenia na sierść są dużo bardziej gwałtowne i niebezpieczne – w wyjątkowych przypadkach kontakt z alergenem może wywołać obrzęk krtani utrudniający oddychanie, duszności, podobnie jak na przykład przy użądleniu. Stanem bezpośredniego zagrożenia życia jest wstrząs anafilaktyczny, charakteryzujący się dodatkowo nagłym obniżeniem ciśnienia krwi.

Testy alergiczne

Każdy właściciel zwierzaka, u którego pojawiają się objawy alergii powinien zgłosić się jak najszybciej do lekarza. Choroba wymaga rozpoznania jej przyczyn w celu unikania kontaktu z alergenem, a także rozpoczęcia leczenia. Najlepszą metodą identyfikowania alergii są testy alergiczne wykonywane na skórze. Testy wykonuje się, nakłuwając skórę lancetem i podając w tym miejscu alergen. Badanie nie boli bardziej niż lekkie ukłucie igłą i nie należy się go obawiać. Następnie ocenia się strefy zapalenia i reakcji skórnych. Bagatelizowanie problemu może zmniejszyć komfort życia uczulonej osoby, a ponadto doprowadzić do powikłań. Często z alergii rozwija się astma oskrzelowa.

Jak się ratować?

Najskuteczniejszym i najłatwiejszym sposobem pozbycia się alergii jest unikanie kontaktu z alergenem. O ile w przypadku alergenów pokarmowych można czasem kompletnie wykluczyć je z diety, o tyle alergeny wziewne, jakimi są białka z sierści zwierzęcia, trudno wyeliminować ze swojego życia, gdyż znajdują się wszędzie wokół nas. Znajdują się one nie tylko w domu, ale i na ulicy. Siła reakcji alergicznej zależy też od gatunku, rasy czy płci zwierzęcia. Można przyjąć, że im dłuższa i grubsza sierść, tym silniejsze będą objawy alergii. Dodatkowo zwierzęta, które linieją wywołują szybszą i silniejszą odpowiedź alergiczną. Przy kotach silniej będą uczulały samce niż samice. Są to pewnego rodzaju uogólnienia i nie zawsze będą się sprawdzały. Nie jest też prawdą, że zwierzęta bez sierści, np. koty rasy sfinks, nie uczulają wcale. Rzeczywiście objawy są słabsze, ale tego, że w powietrzu będą znajdowały się ich wydzieliny i naskórek, nie da się uniknąć.

Zwierzęta nie dla alergików?

Kiedy ktoś cierpi przez objawy alergii na sierść, nie zaleca mu się posiadania psów czy kotów w domu. Nie jest też tak, że osoba uczulona na psy na pewno będzie uczulona na koty i odwrotnie. Wystarczy, że zrobimy testy przesiewowe, dzięki którym dowiemy się, czy możemy być posiadaczami zwierzęcia. Alternatywą są rybki i akwarystyka, gdyż tutaj o objawy alergii bardzo ciężko. Osoby z alergią na sierść często też odwracają swoje zainteresowania ze zwykłych zwierząt domowych takich jak psy, koty, króliki, świnki morskie, myszy, szczury czy ptaki w stronę bardziej niecodziennych stworzeń z gromad gadów, płazów czy owadów.

Sposoby leczenia alergii

Objawy alergii da się maskować. Produkty dla alergików można znaleźć w aptekach, a także na sprawdzonych stronach internetowych, np. na https://www.doz.pl/apteka/k12-Dla_alergikow.

Leki przeciwhistaminowe łagodzą objawy alergii, nie likwidując przyczyn. Nie jest to jednak sposób najlepszy, gdyż hamujemy tylko objawy. W wielu przypadkach leki te nie są na tyle silne, żeby je całkowicie wyeliminować.

Sposobem walki z alergią jest jedynie odczulanie, czyli immunoterapia swoista, polegająca na regularnym podawaniu podskórnie (w formie zastrzyków) coraz to większych dawek alergenu, które organizm uczy się tolerować. Trzeba pamiętać, że terapia odczuleniowa jest kosztowna, trwa kilka lat, a jej efekty nie są gwarantowane.

Artykuł sponsorowany.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here