Mówi się, że polskie społeczeństwo się starzeje. Na pewno według statystyk jest to prawda, ale co innego widzimy na ulicach naszych miast. Weźmy pod uwagę kwestię zakupu nowych mieszkań. Najpewniej w każdym mieście w Polsce powstało w ostatnich latach jakieś nowe osiedle. Okazuje się, że mieszkania są sprzedawane praktycznie na pniu, a wiadomo, że w większości kupują je młodzi ludzie, najczęściej ci, którzy założyli niedużo wcześniej rodzinę. Warto zwrócić uwagę na rynek pracy. Młodzi – często absolwenci albo osoby w trakcie pobierania nauki – są przeważającą częścią wśród poszukujących pracy, równie wielu wyjechało za granicę za chlebem. Nie ma co się oszukiwać. Społeczeństwo polskie się starzeje, ale skutki tego zaczniemy odczuwać dopiero za dziesięć – dwadzieścia lat, gdy w dorosłe staną się nasze dzieci i nie będzie potrzeba brać kredytu na mieszkanie, gdyż będzie ich tak wiele do wyboru, że spadną drastycznie ceny, a na rynku pracy pojawi się nieco miejsca, gdyż nie będzie tak wiele młodych osób, a starsze przejdą już na emeryturę.
W co inwestuje mafia?
Mafia to działalność, głównie przestępcza, jednakże jej nieodzownym elementem są także inwestycje. Oczywiście istnieje tutaj kilka głównych branż, w jakie to mafia najczęściej inwestuje i mimo jej dużego wpływu, to jednak nie są one całkowicie przez nią zdominowane. Oczywiście mafia działa niezgodnie z prawem, dlatego aby osiągnąć jedynie korzyści materialne. Dzisiaj to przede wszystkim kantory są kontrolowane przez członków mafii. Mafia kupuje w nich, bowiem ogromne sumy pieniężne, a następnie wpłaca do banku na konto. Oczywiście już niedługo potem środki te można wywieźć za granicę, co sprawia, ze znacznie zyskują na swej wartości. Mafia działa także w obrębie komisów oraz lombardów, najczęściej paserstwa zdarzają się w komisach samochodowych. Formą działalności są także para banki, w których to mafia udziela pożyczek osobom, które to w późniejszym czasie ma zamiar szantażować. Zdarza się także, że mafia inwestuje w upadające firmy, które to są idealna pralką brudnych pieniędzy. Mafia narzuca nowe zasady w takich firmach, a tym samym znów osiągają one znakomite wyniki.
Druga wojna mafii
Lata 1970 były dla mafii okresem, kiedy to na sprzedaży narkotyków mogli czerpać bardzo duże zyski. Jednakże duże dochody przyniosły ze sobą walkę o podział należności pomiędzy poszczególnymi klanami mafijnymi. Mniejsze pod względem liczebności klany chciały zdominować Cosa Nostra, a tym samym przejąć handel narkotykami, jaki to odbywał się na świecie. Potajemnie, więc zorganizowano kampanię, w wyniku, czego miała miejsce w historii druga mafijna wojna wewnętrzna. Oczywiście wojna ta niosła ze sobą ogromną ilość ofiar. Polegli nie tylko członkowie mafii, ale ucierpiały na nich także rodziny. Mówi się, że zabito kilkadziesiąt dzieci w ramach porachunków mafijnych, które to były związane z handlem narkotykami. Warto wspomnieć, że zamordowany został jeden z największych bossów mafii Stefano Bontade. W tym momencie szefem sycylijskiej mafii został Riina. Dodatkowo w wojnie tej ucierpieli ludzie, którzy w ogóle nie mieli powiązań z mafią. Zabijano dziennikarzy, policjantów a także urzędników. Walka była więc o wiele większa aniżeli w momencie pierwszej mafijnej wojny.
Dziennikarskie materiały w sieci
Patrząc na gazety opiniotwórcze oraz te typowe tabloidy, które ostatnio coraz lepiej się sprzedają i zdobywają przewagę nad tym pierwszym rodzajem prasy, widać sporo różnic. Widać to także w ich internetowych wersjach. Począwszy od wyglądu i interfejsu użytkownika, poprzez sposób obróbki i umieszczania zdjęć, aż do nadawania tytułów, polskie portale dziennikarskie dadzą się zakwalifikować już na pierwszy „rzut” oka i nawet laik od razu wie, na jakiej stronie się znalazł. Najważniejsza różnica zawsze jednak objawia się w jakości i zawartości kreowanego przekazu i już po kilku zdaniach można zorientować się, kto i w jaki sposób przygotowywał tekst. Jednocześnie zainteresowanie mediami kontrowersyjnymi i plotkarskimi rośnie a ludzie coraz częściej wprost przyznają, że polityka i poważne dyskusje w pracy na tematy ekonomiczne nudzą już a nawet irytują. Przeczytanie o życiu najsławniejszych ludzi świata mediów staje się więc sposobem na bezmyślne spędzenie kilku minut i wyłączenie się ze społeczności.
Organizacje z trzeciego sektora
Teoria podziału każdego nowoczesnego państwa zakłada, że krajowa gospodarka dzieli się na trzy sektory. Pierwszy z nich to sektor publiczny, który jest tworzony przez wszystkie przedsiębiorstwa dające dobra obywatelom. A więc wliczamy do niego wszystkie państwowe przedsiębiorstwa. Drugi sektor, to sektor prywatny. Jak sama nazwa wskazuje należą do niego wszystkie przedsiębiorstwa, które są w rękach prywatnych inwestorów. I ostatnim trzecim sektorem, jest sektor ‘’non – profit’’. Tworzą go organizacje o takiej samej nazwie. Są to organizacja pozarządowe, które zostały zrzeszone na wniosek obywatela, lub ugrupowania obywateli. Jak sama ich nazwa wskazuje, organizacje ‘’non – profit’’ nie są nastawione na zarabianie. Ich idea jest dużo wyższa. Celem organizacji pozarządowych jest służba interesom społecznym. Istnieją organizacje, o zasięgu lokalnym, krajowym, a nawet międzynarodowym. Każda z tych organizacji niesie pomoc swoim rodakom, lub obywatelom całego świata. Wszystko zależy jak szeroki ma zasięg działania.
Znaczenie mediów w świecie
W czasach, kiedy Internet nie był już tylko wojskowym wynalazkiem, a zaczął trafiać do domów szarych obywateli i zyskiwać bardzo szybko wielkich entuzjastów, wciąż do wyeliminowania pozostała bariera technologiczna, która pozwalała na wprowadzanie go tylko w największych miastach. Infrastruktura umożliwiająca przesył danych na duże odległości była wtedy niedoskonała i bardzo skromna, w wielu krajach brakowało jakichkolwiek serwerów, a domowe urządzenia komputerowe były niedostępne i drogie, co sprawiało, że pierwsi do Internetu dostęp mieli bogacze. Boom na Internet przyczynił się niemniej do skokowego rozwoju we wszystkich tych dziedzinach a nowe rozwiązania z dziedziny IT pomogły w rozwoju wielu globalizacji, korporacjonizmu, usprawniając budowanie firm oraz zarządzanie nimi. Dzisiaj polityka zmieniła swój kształt przez Internet a obywatele mogą wreszcie na każdym kroku wypowiadać się na ważne dla nich tematy. Zwykli obywatele otrzymali narzędzie nie do przecenienia jeśli chodzi o zyskiwanie informacji i artykułowanie własnych poglądów, co bardzo poważnie wpłynęło na zmianę społecznej otwartości i tolerancji.
Nowy rodzaj komunikacji
Dziś dzięki Internetowi na świecie każdy może stać się dziennikarzem, poetą czy pisarzem. Zredukowanie niemal do zera bariery publikowania, która istniała we wszystkich poprzednich epokach, konieczności posiadania zatrudnienia w gazecie, by napisać newsa, konieczności posiadania wydawcy, by komuś pokazać swoje wiersze – wszystko to otworzyło rynek wielu zawodów, które dotychczas bardzo chciały być uznawane za wyjątkowe i ekskluzywne. Na razie żyjemy w okresie zalewu tych zawartości, co francuski filozof sieci Pierre Levy, nazywa drugim potopem. Aby możliwie najlepiej zrozumieć, jak bardzo Internet zmienił i unowocześnił dziennikarstwo i dał społeczeństwu narzędzia niespotykanego komunikowania się z politykami i innymi społecznościami, oraz jak odrębnym i ewoluującym tworem jest dziennikarstwo internetowe, konieczne jest zobrazowanie sobie przede wszystkim tego, że dziś aktywnie w Internecie uczestniczy ponad miliard ludzi, z których większość nie tylko aktywnie działa we własnym języku, ale także po angielsku.
Społeczeństwo sieciowe – co to takiego?
Nie można nie zauważyć, że dwudziesty pierwszy wiek obfituje w wiele nowinek technologicznych. Właśnie wszystkie te nowinki technologiczne pozwoliły, żeby wykształciło się tak zwane społeczeństwo sieciowe. Jak można się domyślać chodzi tu oczywiście o nic innego jak tylko internet. To właśnie internet pozwala na wytwarzanie się tego typu społeczeństw. Na czym to jednak właściwie polega? Otóż, w sieci powstaje coraz więcej portali, na których można poznawać ludzi. Uważa się nawet, że młodzi ludzie potrafią utrzymywać znajomość tylko i wyłącznie poprzez sieć. Gdyby ci wszyscy ludzie spotkali się w realnym świecie nie umieliby ze sobą w ogóle rozmawiać. Warto zauważyć, że dotyczy to tylko najmłodszego pokolenia ludzi, którzy dorastają razem z komputerami i nie zdążyli wytworzyć w sobie konieczności obcowania z ludźmi w świecie realnym. Tak naprawdę światem rzeczywistym jest dla nich paradoksalnie właśnie sieć. Już teraz słyszy się, że internet zaczyna wytwarzać swoje własne subkultury skoncentrowane na jakiejś grze.
Łatwiej oszukać starszego człowieka
Możliwości okłamywania i orientowania się, że są okłamywani zmieniają się wraz z upływem lat. Im starsi ludzie tym mniejszą mają umiejętność przekonującego okłamywania, jednocześnie zanika umiejętność odczytywania emocji, co sprawia, że sami są dużo łatwiejszymi ofiarami oszukiwania przez innych. Przeprowadzono badanie, w którym brały dwie grupy ludzi młodych do trzydzieści lat oraz grupa osób starszych w wieku około sześćdziesięciu lat. Sędziowie w wieku od dwudziestu do siedemdziesięciu lat, obejrzeli po dwa filmy z nagraniem wypowiedzi każdego z badanych, jeden kiedy kłamią i drugi kiedy mówią prawdę. Sędziowie mieli za zadanie ocenić na których filmach badani kłamią a na których mówią prawdę. Sędziowie dużo łatwiej odkrywali kłamstwa ludzi starszych a starsi sędziowie nie umieli odpowiednio zinterpretować wypowiedzi i prawidłowo odgadnąć, kiedy osoby kłamią a kiedy nie, młodsze osoby radziły sobie znacznie lepiej. To doświadczenie wykazuje, że teza świadcząca o tym, ze łatwiej oszukać starszego człowieka jest prawdziwa. Co jakiś czas słychać komunikaty o tym, że znowu ktoś wykorzystał ufność starszych ludzi i jakaś starsza osoba została poszkodowana. Niektórzy przestępcy stosują metodę na wnuczka inni zaś inne.
Polakom z wyższym wykształceniem łatwiej o pracę
Z najnowszych badań przeprowadzonych przez polskich socjologów okazuje się, że z osoby z wyższym wykształceniem w naszym kraju mają dużo większe szanse na zdobycie pracy. Chodzi tu oczywiście nie o dorywcze czy chwilowe zajęcia, ale o pełny etat, często na prestiżowym stanowisku. W Polsce wyższe wykształcenie zdobywa coraz więcej osób. Modne stało się posiadanie tytułu magistra, ponieważ otwiera to liczne perspektywy przed, szczególnie młodymi, ludźmi. Będąc absolwentem wyższej, zwłaszcza państwowej, uczelni możemy starać się na przykład o pracę w korporacji, co skutkuje dobrą posadą i wysoką pensją miesięczną. Statystyki pokazują, że dla Polaków z wyższym wykształceniem jest o prawie 50% więcej ofert pracy, niż dla osób, które swą edukację zakończyły na szkole zawodowej czy średniej. Ci, którzy posiadają tytuł magistra mogą wybierać wśród ofert z przeróżnych dziedzin. Najwięcej stanowisk pracy, dla absolwentów różnych kierunków studiów, jest w dziedzinie sprzedaży, reklamy i obsługi klienta. To właśnie tam młodzi ludzie mogą lokować swój potencjał. Dobrych pomysłów i energii do pracy im nie brakuje, dlatego są mile widziani na poszczególnych etapach rekrutacji, a później na wysokich stanowiskach.